Dlaczego robimy beton dekoracyjny z trawertynu? Po pierwsze, tynk – trawertyn jest dostępny w większości sklepów budowlanych i oferuje go kilku producentów. Gotowe mieszanki do robienia betonu dekoracyjnego są zazwyczaj już zabarwione i mniej dostępne (kiedy pisaliśmy ten artykuł w budowlanych marketach nie było jeszcze tynków dekoracyjnych typu beton). Po drugie mieszanka do trawertynu nie jest zabarwiona, możemy dobrać kolor betonu. Wiadomo, że szary ale odcień może mieć znaczenie w projektach dekoratora wnętrz. Dlaczego robimy tynk, zamiast zastosować płyty betonowe? Ten temat poruszałem wcześniej we wpisie „Betonowe płyty, czy tynk dekoracyjny” Streszczę krótko. Płyty nadają się idealnie, kiedy robimy pojedynczą zamkniętą ścianę. Płyty wykonane są z betonu architektonicznego, dlatego na ścianach wyglądają naturalnie. Ale - na ścianach narożnych, kominkach i zabudowach oraz wnękach okiennych nie unikniemy pokazania nieefektownych krawędzi betonowych płyt. Taka imitacja betonu wygląda bardzo słabo.
Co będzie potrzebne?
Z pewnością materiały do zabezpieczania otoczenia. Stalowa paca, łopatka do nakładania, mniejsze stalowe packi lub kilka szpachelek „japonek”. Ściereczka do czyszczenia pacy, gąbka. Lakier zabezpieczający tynk nakładamy dużym lub małym wałkiem z mikrofibry, nadmiar rozcieramy gąbką.
Suchą zaprawę mieszamy z wodą i barwimy czarnym, odpornym na alkalia barwnikiem. Barwimy ostrożnie, do uzyskania pożądanego koloru. Mokra mieszanka jest ciemniejsza niż wyschnięty tynk. Warto zrobić próbkę i odczekać do wyschnięcia w celu sprawdzenia zgodności koloru. Tynki gotowe do użycia bezpośrednio po otwarciu opakowania można barwić w systemie NCS, tak jak tynki jednego z polskich producentów tynków dekoracyjnych.
Zasłyszana od tynkarzy uproszczona zasada mówi, że zużycie tynku mineralnego wynosi tyle kilogramów na metr kwadratowy, ile wynosi grubość jego ziarna. Według tej zasady na 1 metr ściany tynku o ziarnie 1,5mm będzie potrzeba 1,5 kg. Beton z trawertynu robi się w dwóch warstwach. a wydajność przy jednej i drugiej warstwie jest taka sama. W przypadku trawertynu z drobnym ziarnem większość producentów podaje zużycie około 1,2 kg/m2 dla jednej warstwy wymieszanego z wodą.
To kwestia niby oczywista. Zabezpieczamy sąsiednie ściany i sufit. Taśmę malarską na krawędziach dekoracji przyklejamy z dwu milimetrowym odstępem tak, aby przy zrywaniu nie uszkodzić gotowego już tynku. Należy dobrze zabezpieczyć drewniane podłogi, najlepiej folią malarską i tekturą. Drobne ziarna piasku z tynku mogą poważnie uszkodzić nawierzchnie nawet najtwardszego lakieru. Ściągamy wszystkie ramki kontaktów i gniazdek bo warstwa nałożonego tynku będzie dość gruba. Okna i drzwi elementy stolarki oklejamy taśmą PCV.
Podłoże musi być mocne i stabilne. Niepewnie trzymające się gładzie, czy stare odspajające farby należy zerwać. Gładzie zagruntować gruntownikiem, nie farbą gruntującą. Potraktujcie to poważnie. Beton dekoracyjny wykonany z mieszanki tynku trawertynowego jest jednym z najtwardszych tynków dekoracyjnych. Trudno go uszkodzić ale naprawa miejscowa jest niemożliwa. Usterki najczęściej spowodowane są nieodpowiednim przygotowaniem podłoża, pęknięciami płyt G-K, oderwaniem fragmentu tynku przez taśmę malarską spowodowane zazwyczaj odspojeniem gładzi. Powierzchnie, na których będzie robiony beton powinny być równe, nie koniecznie gładkie. Betonowe elementy są zazwyczaj odlewane w formie lub szalunku. Będziemy robili imitację betonu, dlatego nasza powierzchnia nie powinna mieć żadnych wgłębień. Wgłębienia mogą też utrudnić nakładanie oraz zwiększyć zużycie materiału. Zalecam przeczytać zalecenia producenta materiału. Na przygotowaną ścianę nakładamy grunt szczepny z drobnymi ziarnami piasku. Pominięcie tego etapu skutkować może odspajaniem tynku i trudnościami w nakładaniu. Grunt szczepny nie zastępuje gruntowania suchych i pylących podłoży! Ma stworzyć silną, szorstką warstwę. Pierwszą warstwę tynku możemy nakładać, kiedy grunt szczepny całkowicie wyschnie i nie obsypuje się przy mocnym pociągnięciu dłonią.
Pierwszą warstwę nakładamy równo na całej przygotowanej powierzchni na grubość ziarna. Ten etap jest dość prosty. Na pierwszą warstwę zużywa się połowę zaprawy. Jeśli w wiadrze zostaje mniej niż połowa to znaczy że tynku może zabraknąć na dokończenie drugiej warstwy. W tej sytuacji można jeszcze dorobić zaprawy.
Po całkowitym wyschnięciu pierwszej warstwy, zazwyczaj około 12h, możemy przystąpić do nakładania drugiej warstwy. Zwilżamy warstwę tynku wodą przy pomocy wałka malarskiego. Nakładamy z góry do dołu, nie więcej niż 3m2 i od razu wstępnie wygładzamy warstwę kantem pacy. Pracę dzielimy na krótkie etapy, nakładanie i wygładzanie. Po wygładzeniu można nałożyć tynk na kolejny fragment ściany i wstępnie wygładzić. Pierwszy fragment powinien już podsychać, widać, że jest jeszcze mokry ale zaczyna wiązać. W tym momencie trzeba mocniej wygładzać ruchami krzyżowymi, przeciągając dość mocno pacę w różnych kierunkach.
Kantem pacy podobnie jak przy wykonywaniu trawertynu można czasem wyciągnąć trochę ziaren piasku. Wygładzamy podsychające fragmenty tynku nachodząc na te już wygładzone i tej jeszcze późniejsze, tak aby zacierać granice między fragmentami. W czasie wysychania, warto jeszcze pacą stalową na płasko wygładzić tynk ruchami okrężnymi, wystające jeszcze ziarna piasku utworzą charakterystyczne wżery. Jeszcze raz przeciągamy kantem packi do uzyskania gładkiej powierzchni. Kolejne fragmenty systematycznie wygładzamy w czasie podsychania.
W przypadku tynku imitującego beton architektoniczny nie ma problemu z brzydkimi krawędziami, jak w przypadku płyt betonowych. Ten element łatwo wykończyć tak, aby sprawiał wrażenie betonowego elementu, a nie tylko naklejonych płytek. Narożniki lekko szlifujemy papierem ściernym po wyschnięciu. Wnęki okienne robimy na początku. Nakładamy warstwę i wygładzamy, żeby uzyskać ostateczny efekt. Nie trzeba robić ich równocześnie ze ścianą, bo kłopotliwa jest wtedy obróbka narożników. Podobnie z sąsiadującymi ścianami, najpierw jedna, później następna. Wygładzamy całość, żeby ostatecznie wyrównać. Gotowy beton dekoracyjny jest gładki i lśniący, miejscami widać wżery. Gotową imitację betonu architektonicznego trzeba jeszcze zabezpieczyć.
Gotowy tynk – beton dekoracyjny zabezpieczamy lakierem do trawertynu przy pomocy wałka, a nadmiar ściągamy gąbką. Taśmy malarskie w razie potrzeby nacinamy lekko nożykiem przy krawędzi tynku, zrywanie na siłę może uszkodzić tynk. Przy tym etapie spada na podłogę najwięcej suchych okruchów tynku pozostałych na taśmach i foliach, z tego powodu należy zadbać o narzędzia do sprzątania i worek na śmieci.
Manufaktura Wnętrz wykonuje betony i inne tynki dekoracyjne.
Praktycznie
Praktycznie
Mała firma budowlana
Mała firma budowlana
Praktycznie
Manufaktura Wnętrz
Firma Manufaktura Wnętrz działa w branży budowlanej. Specjalizujemy się w remontach i wykończeniu domów. Pracujemy na Dolnym Śląsku w okolicach Świdnicy, Świebodzic i Wałbrzycha. Czasem piszemy do branżowej prasy. Prowadzimy firmowego bloga.